Diprotodon – największy torbacz wszech czasów!

Jak wielki był Diprotodon?

Zanim ludzie dotarli do Australii, żyło tam wiele dużych zwierząt, które wymarły. Były tam wielkie koala, dwukrotnie większe od współczesnych gatunków, wielkie kangury i inne. Największym z nich było duże, roślinożerne zwierzę, podobne do hipopotama, o nazwie Diprotodon. Diprotodon był największym torbaczem wszech czasów. Mierzył on około 3 metry długości, 2 metry wysokości, i przypuszczalnie ważył około 2 ton. Wyglądem przypominał wielkiego wombata.
The Diprotodon and the human.

Dlaczego one wyginęły?

Naukowcy nie są zgodni co do przyczyn wyginięcia Diprotodona. Wiadomo, że stało się to na krótko po przybyciu ludzi, więc możliwe, że te łagodne zwierzęta wyginęły w wyniku polowań. W każdym razie pierwsi Australijczycy zmienili również krajobraz i klimat Australii – lasy powoli stały się suche, a ich poszycie stało się mniej dogodne dla wielkich, powolnych roślinożerców.

Dzisiaj, w wielu muzeach można obejrzeć szkielety Diprotodona. Poza tym, jedyną dostępną wskazówką dotyczącą ich wyglądu jest wyobraźnia artystów.

Fakty dotyczące Diprotodona

Naukowcy nie są zgodni ile rodzajów Diprotodona istniało na świecie. Jedni twierdzą, że istniało 20 rodzajów, podczas gdy zdaniem innych istniał tylko jeden. Ten jeden – lub te wszystkie – stanowiły rodzinę ssaków o nazwie Diprotodontidae, które z kolei należały do jednego rzędu ssaków o nazwie Dwuprzodozębowce (Diprotodontia).Wszystkie te imiona dotyczą jednej rzeczy – dwóch przednich zębów. Wszystkie najbardziej znane torbacze – kangury, walabie, koala i inne – należą do tego samego rzędu co Diprotodon, ale do różnych rodzin.

Stąd też Diprotodon jest

  • Największym na świecie Diprotodontidae,
  • Największym Dwuprzodozębowcem (Diprotodontia),

oraz największym torbaczem wszech czasów. Nie jest jednak największym, współcześnie jak i dawniej żyjącym ssakiem. To miejsce należy do płetwala błękitnego.

Diprotodon i Bunyip

W dawnych wierzeniach Australijczyków występuje przerażająca istota nazywana Bunyip. Powiadano, że mieszka w pobliżu rzek i wydaje przeraźliwy, donośny dźwięk. Co ciekawsze, kilku członków niektórych szczepów rdzennych mieszkańców Australii ujrzało raz kości Diprotodona, i uznało je za kości Bunyip. Możliwym jest więc, że mit o bunyip oparty jest na w pełni prawdziwym – ale obecnie nieżyjącym – stworzeniu, jakim był Diprotodon.