Żółw słoniowy

Żółw słoniowy jest największym żółwiem lądowym na świecie. Może osiagnąć do 400 kg wagi i 1,8 m długości. Niektóre żółwie słoniowe żyją około 100 lat. Ten gigantyczny żółw może na swoim pancerzu unieść człowieka. Niewiarygonie silne stworzenie! Najstarszy żółw słoniowy żył 170 lat.
Żółw ten to gatunek występujący na siedmiu wulkanicznych wyspach Galapagos, znajdujących się na zachód od Ekwadoru. Zostały one odkryte w 1535 roku przez hiszpańskich marynarzy, którzy nadali im nazwę Galapagos, ponieważ pancerz spotkanego tam żółwia przypominał im rodzaj siodła, zwanego po hiszpańsku „galapago”.
W zależności od zamieszkiwanego rejonu wysp żółwie te różnią się zarówno rozmiarem , jak i kolorem pancerza. Żółw słoniowy jest gatunkiem zagrożonym, ich liczba zmniejszyła się z 250.000 w XVI wieku do 20.000 w chwili obecnej, a to na skutek działalności człowieka, takiej jak polowanie czy wylesianie terenów pod uprawę.
Samotny George.
Z 10 podgatunków 7 wciąż można znaleźć w ich naturalnym środowisku. Istnieje również inny podgatunek, reprezentowany przez jedynego żyjącego samca, zwanego Samotnym Georgem. Samotny George jest najrzadszym żyjącym stworzeniem na świecie, a nazwano go “samotnym”, ponieważ jest on ostatnim przedstawicielem tego podgatunku.

Prawdopodobnie wszystkie podgatunki żółwia rozwinęły się na Galapagos od wspólnego przodka, który został przyniesiony ze stałego lądu Ameryki Południowej wraz z południowo- zachodnim prądem morskim. Wystarczyłoby, że jedna zapłodniona samica przebyłaby tę drogę np. na jakiejś pływającej wyspie z konarów drzew wyniesionej przez prąd rzeki po silnej ulewie na pełne morze by skolonizować wyspy . Te żółwie mogą przetrwać taką podróż, mimo że oznaczałaby ona kilka miesięcy bez żywności i wody. Najbliższym żyjącym krewnym żółwia słoniowego jest znacznie mniejszy żółw argentyński.

Żółwie z Galapagos mają duży kościsty pancerz o zmatowiałym brązowym kolorze. Kość ogonowa, mostek oraz żebra są częścią pancerza, dlatego żółw nigdy nie może z niego wyjść. Pancerz żółwi jest czasami porośnięty szarym i żółtym mchem, a ich sucha skóra jest pokryta twardymi łuskami. Żółw jest w stanie chronić wystające części ciała, takie jak szyja, głowa i przednie nogi wsuwając je pod pancerz. Jego duże i klocaste nogi są uposażone w pazury, przednie mają 5 a tylnie 4.
Zółwie różnią się między sobą kształtem pancerza. I tak wyróżniamy żółwie o pancerzu w kształcie siodła lub w kształcie kopuły oraz takie, które wyglądem pancerza przypominają coś pośredniego pomiędzy kopułą a siodłem.

Przystosowanie do życia.
Z 15 znanych nam podgatunków żółwia słoniowego pozostało jedynie 11, z czego najmniejszymi przedstawicielami są te o pancerzu w kształcie siodła, największymi zaś te w kształcie kopuły.
Różne podgatunki zamieszkują różne wyspy, co oznacza różne środowiska życia. Rozmiar i kształt pancerza zależy od tego gdzie żyją i czym się żywią. Żółwie, które zamieszkują wyspy bogate w nisko położoną roślinność są zazwyczaj większe, ich pancerz ma kształt kopuły a nogi i szyja są krótsze, ponieważ – w przeciwieństwie do żółwi o pancerzu w kształcie siodła- nie muszą one wysoko sięgać po żywność. Żółwie z kopulastym pancerzem zamieszkują wyżej położone – chłodniejsze i wilgotniejsze- tereny wysp, gdyż są one bardziej odporne na niskie temperatury.
Żółw o pancerzu w kształcie siodła ma dłuższą szyje i nogi, które umożliwiają mu sięgnięcie do wyższych partii uwielbianego przez niego kaktusa. Charakteryzuje się rozszerzonym na przodzie pancerzem, który umożliwia ruch szyi ku górze . Jest on znacznie mniejszy niż żółwie z kopulastym pancerzem i zamieszkuje cieplejsze oraz suchsze wyspy z archipelagu Galapagos.
Jak wszystkie gady żółwie są stworzeniami zimnokrwistymi. O świcie przez godzinę lub dwie wygrzewają się na słońcu, w ten sposób przez ciemne pancerze przyswajają niezbędną energię słoneczną, po czym udają się na 9 godzinne wyprawy w poszukiwaniu pożywienia. Przemieszczają się z prędkością 0.3 km na godzinę, głównie we wczesnych godzinach porannych lub późnym popołudniem. Żółw z Galapagos jest stworzeniem cichym, o łagodnym usposobieniu. Potrafi przespać nawet do 16 godzin na dobę. Ależ z niego śpioch!
środowisko i tryb życia.
Żółwie zamieszkujące większe i bardziej wilgotne wyspy migrują sezonowo. W porze deszczowej przenoszą się na niższe, pokryte trawą tereny, a w suchej – na wyżej położone łąki. Dzieje się tak od pokoleń, czego rezultatem są „wydeptane” w lesie ścieżki , zwane „autostradami żółwi”.

Na wyspach o wilgotniejszym klimacie znaleźć można przede wszystkim stada żółwi z pancerzem w kształcie kopuły, które w odróżnieniu od lubujących się w samotności żółwi z pancerzem w kształcie siodła, uwielbiają towarzystwo.
Często, aby ogrzać się podczas chłodnych nocy, żółwie te brodzą w płytkiej wodzie lub taplają się w błocie. W ten sposób rownież pozbywają się kleszczy i komarów. Innym na to sposobem są również kąpiele w piasku. W nocy odpoczywają pod wiszącymi skałami.
Dieta.
Żółwie z Galapagos są głównie roślinożerne, żywią się kaktusami, liśćmi, bananami, jabłkami, trawą oraz winoroślą. Zródłem wody jest dla nich rosa oraz zawarte w roślinach soki. Na wyspach o suchym klimacie żółwie te zlizują z głazów poranną rosę. W wyniku tego procesu, który trwa od wielu lat na powierzchni skał pojawiły się zgłębienia w kształcie półkuli. Żółwie z Galapagos mogą przetrwać bez pożywienia do 18 miesięcy. Do produkcji wody wykorzystują wówczas nagromadzone zasoby tłuszczu. Spragnione, potrafią w bardzo krotkim okresie czasu wypić sporą ilość wody, którą następnie magazynują w pęcherzu oraz szyi. Ta wyjątkowa cecha uczyniła je użytecznym źródłem wody na statkach.
Żółwie z Galapagos choć nie są głuche, to jednak – w życiu codziennym- polegają bardziej na zmyśle węchu oraz wzroku.
Utrzymują przyjazne stosunki z ziębami. Wyciagają one szyję tak, aby zięba mogła wydłubać kleszcze nie tylko z szyi właśnie, ale także tylnich nóg i umieszczonej blisko pancerza skóry. Ponieważ zięby lubią wydłubywać kleszcze, nie jest to zajęcie dla nich nieprzyjemne. Może się jednak zdarzyć że żółw splata im figla i po tym jak zięba wejdzie pod jego pancerz, natychmiast siada, zgniatając biednego ptaszka! A potem go zjada – może dlatego, że potrzebuje więcej białka.
Rozmnażanie.
Żółwica niejednokrotnie musi -w okresie od lipca do listopada- przewędrować kilkunaście kilometrów w poszukiwaniu dogodnego, tzn. suchego i piaszczystego miejsca na złożenie jaj. Wykopanie dołu zajmuje jej kilka godzin, a nawet i dni. Jest to zadanie niezwykle męczące dla samicy, która – przy użyciu tylnych nóg- wykopuje otwór do głębokości 30 cm. Składa maksymalnie 16 jaj, o wadze od 80 do 160 gram, które wyglądem przypominają kule bilardowe.
Pisklęta po upływie od 4 do 8 miesięcy, w okresie od grudnia do lipca, wygrzebują się na powierzchnię. Ważą wtedy zaledwie 50 gram przy 6 cm długości. Biedactwa, wydostanie się na powierzchnię zajmuje im kilka tygodni!
Zdarza się, że na bardzo suchych obszarach w przypadku stwardnięcia ziemi żółwiątka umierają zanim wydostaną się na powierzchnię, lub toną w wypadku zalania wodą obszaru, gdzie znajdują się gniazda. W poczatkowym etapie rozwoju bardzo trudno określić jakim rodzajem żółwia jest pisklę, wszystkie bowiem rodzą się z pancerzami w kształcie kopuły. Młode żółwie przez okres od 10 do 15 lat pozostają na cieplejszych, niżej położonych terenach. Są narażone na różnego rodzaju niebezpieczenstwa, takie jak pękniecia między skałami, spadające kamienie a także ekstremalny upał.
Czy żółw słoniowy jest gatunkiem zagrożonym?
Jedynym drapieżnikiem zagrażającym tym żółwiom jest rodzimy dla wysp Galapagos jastrząb. Poluje on zarówno na żółwie jaja , jak i pisklęta. Głównych zagrożeniem dla dorosłych żółwi jest niszczenie ich naturalnego środowiska oraz nielegalne polowania. w XVI wieku, gdy je po raz pierwszy odkryto, było ich około 250 000. Po kilku dekadach polowań pozostało zaledwie 20.000 przedstawicieli tego gatunku. Te powolne, olbrzymie stworzenia były łapane przez marynarzy a następnie zabierane na pokład statków, jako źródło świeżego mięsa. Dostarczały białka, a ich rozcieńczony mocz można było pić jak wodę, chociaż kto chciałby to pić!!? Działo się tak dlatego, że same żółwie mogły bez wody i jedzenia przetrwać ponad rok. Nie trzeba było się nimi ani opiekować, ani karmić, więc trzymanie ich na pokładzie nie wiązało się z żadnymi kosztami. Dlatego też były tak popularne wśród żeglarzy, piratów i łowców wielorybów, którzy zatrzymywali się na wyspach Galapagos aby uzupełnić zapasy wody i żywności.

Przywozili oni też świnie, kozy, konie i krowy, które stały się kolejnym zagrożeniem dla żółwi. Z jednej strony wyjadały i tak już skąpą roślinność wysp Galapagos, pozostawiając niewiele żółwiom,a z drugiej kopytami niszczyly żółwie jaja, a te które pozostały, podobnie jak pisklęta stały się ofiarami psów, kotów, szczurów i świń.
Od końca IXX wieku polowano na te żółwie również ze względu na wysokiej jakości olej, przypominający olej z wątroby dorsza. Ponadto skupiska żółwi słoniowych zostały zniszczone w wyniku rozpowszechnienia rolnictwa, plantacji owoców, ośrodków turystycznych oraz urbanizacji. Tak więc zarówno wyniszczenie środowiska naturalnego, jak i polowania spowodowały, że liczba żółwi słoniowych spadła gwałtownie.
Jeżeli nie dołożymy choć trochę starań do ochrony tych stworzeń, istnieje niebezpieczeństwo, że przyszłe pokolenia nie bedą już miały szans na zobaczenie żółwia słoniowego w jego naturalnym środowisku życia.
Ochrona.
Obecnie żółw słoniowy jest pod ścisłą ochroną. W 1959 na wszystkich niezamieszkanych terenach archipelagu Galapagos ustanowiono parki narodowe i stacje badań. W tamtym okresie wszystkie 11 gatunkił żółwi były już zagrożone. W 1970 wprowadzono zakaz polowania na żółwie i ich jaja, a wywóz żółwia z wysp Galapagos został uznany za nielegalny. Moca dekretu ustanowionego przez rząd Ekwadoru w 1971 niszczenie i usuwanie jakiegokolwiek organizmu, skały czy innego obiektu fizycznego stanowiącego część Parku Narodowego Wysp Galapagos uznano za nielegalne.

Stacja Badań Biologicznych im. Karola Darwina na Galapagos rozpoczęła projekt hodowli żółwi słoniowych. Z zagrożonych obszarów zbierano jaja, które następnie przywieziono na teren stacji, gdzie poddano je procesowi inkubacji. Żółwiątka przebywały na terenie stacji od 4 do 5 lat, po czym wypuszczano je na rodzime im wyspy.
Projekt hodowli żółwi okazał się wielkim sukcesem. Z 11 zagrożonych gatunków, 10 udało się przywrocić do poziomu mniejszego zagrożenia .Najbardziej udanym przedsięwzięciem było uratowanie żółwia z wyspy Española, który był skazany na wyginięcie. W momencie rozpoczęcia projektu istniały tylko 3 samce i 12 samic. W ciągu 33 lat rozmnożyły się one do 1200 osobników, które ostatecznie wypuszczono do życia w naturalnym środowisku. Cóż za niezwykła historia.